Moi rodzice zachowywali się dziwnie od kilku dni . Ale nie przejmowałam się tym . Robiłam to , co każda normalna siedemnastolatka . Chodziłam do szkoły , grałam na komputerze , i oczywiście , słuchałam One Direction . Interesuję sie nimi od roku . Nie . Ja się nimi nie interesuje . To za małe słowo . Jestem Directioner , i nie ukrywam tego . Poleciła mi ich koleżanka , i po prostu od razu ich pokochałam . A wracając do tematu , szkoda , że wtedy nie wiedziałam co się kroi ...
TerazSiedzę w kuchni z rodzicami , i słucham sobie co mówią .
- Pamiętasz wujka Carla , z Londynu ? - spytała mnie mama .
- Eee ... Tego co pachnie jak skarpetki taty ?
- Caroline ! - zganił mnie tata .
- Tak , tego - odparła w tym samym czasie mama - tego co ma nazwisko jak ten Louis z tego One Direction.
- Ehh - westchnęłam - szkoda że nie jest z nim spokrewniony - i kontynuowałam - No to co z nim ? - zapytałam .
- Cóż ... - mama spojrzała nerwowo na tatę - za 4 godziny masz samolot , wyjeżdżasz do niego , do jego hotelu .
Patrzyłam na nich oniemiała . Tak bardzo chciałam tam pojechać ! I jeszcze 6 stycznia mam urodziny. I będę w Londynie ! To chyba cud . Rzuciłam im się w ramiona , spojrzeli na mnie zaskoczeni .
- Kocham was ! - krzyknęłam i przytuliłam ich mocno do siebie .
- My Ciebie też ... Ale wiesz co , lepiej się pakuj ... - powiedział tata .
- Ah poczekaj . Mamy dla Ciebie trochę pieniędzy ... -odparła mama i podała mi kopertę . Otworzyłam ją , w środku znajdowało sie 2 tys. euro - to od wujka .
- Nie wiem jak wam dziękować ! Już biegnę się pakować ... - ledwo dokończyłam , bo do pokoju wpadła Michalina , Ola i Thomas.
- Gdzie jedziesz ?! - krzyknęły równo Michalina i Ola , obie miały po 6 lat .
- Do wujka , słońca wy moje ! - i przytuliłam je mocno .
- Te dziewczyny ... nic tylko przytulanie i całowanie ... -powiedział Thomas ale i tak podszedł , i mnie uścisnął .
***
- Caroline , ruchy ! Masz jeszcze 5 minut ! - krzyczał tata .
Biegliśmy do wejścia do samolotu jak opętani , Kilka razy się potknęłam , ale jeszcze żyje .
- Przecież biegnę ! - odkrzyknęłam poprawiając torbę na ramieniu .
- PASAŻEROWIE LOTU NUMER 9 DO LONDYNU , PROSZENI SĄ O NATYCHMIASTOWE PRZYJŚCIE - rozległ się głos z głośników .
- Widze wejście ! - krzyknął tata , i stanął przy jakiś drzwiach , opierając się ręką o moja ogromną walizkę .
- Już jestem - wydyszałam u jego boku .
- Bilet poproszę -powiedziała pani stojąca przy drzwiach .
- Już daje ... - włożyłam rękę do kieszeni spodni i nie znalazłam tam nic - ee ... bo ja ...
- Caroline , nie mów mi że zostawiłaś bilet w domu - wysapał tata .
- Ja ... - nie dokończyłam bo słyszałam jak ktoś woła moje imię . Obróciłam się .To mama ! Trzymała coś w ręce , jakiś papierek . Za nią biegło moje rodzeństwo .
- Trzymaj , a co jakbym nie przyniosła ? - naskoczyła na mnie mama .
- KOCHAM CIĘ ! - wydarłam się na cały głos i rzuciłam się jej na szyję .
- Poproszę bilet ... - pani od biletu była coraz bardziej zdenerwowana .
- Oh tak , proszę, oto on - i podałam jej papierek .
- Proszę wejść , miejsce numer 24 - powiedziała i odeszła .
Wzięłam od taty walizkę , położyłam na takim dziwnym czymś podobnym do bieżni , i po chwili walizka zniknęła .
- Pamiętaj , odbierze Cię jego syn z kartką z napisem " WELCOME CAROLINE WHITE " - powiedziała mama .Pożegnałam sie ze wszystkimi , i weszłam do drzwi .
Z samolotu wyszłam jako ostatnia . Poczekałam aż tłum się przerzedzi i ruszyłam z walizką na poszukiwanie mojego" komitetu powitalnego " . Nie czekałam zbyt długo , po kilku metrach zauważyłam chłopaka trzymającego ogromną kartkę z napisem " WELCOME CAROLINE WHITE " . Zasłaniała mu twarz , więc go nie widziałam . Pierwszy raz na oczy widziałam mojego kuzyna .
- Caroline , nie mów mi że zostawiłaś bilet w domu - wysapał tata .
- Ja ... - nie dokończyłam bo słyszałam jak ktoś woła moje imię . Obróciłam się .To mama ! Trzymała coś w ręce , jakiś papierek . Za nią biegło moje rodzeństwo .
- Trzymaj , a co jakbym nie przyniosła ? - naskoczyła na mnie mama .
- KOCHAM CIĘ ! - wydarłam się na cały głos i rzuciłam się jej na szyję .
- Poproszę bilet ... - pani od biletu była coraz bardziej zdenerwowana .
- Oh tak , proszę, oto on - i podałam jej papierek .
- Proszę wejść , miejsce numer 24 - powiedziała i odeszła .
Wzięłam od taty walizkę , położyłam na takim dziwnym czymś podobnym do bieżni , i po chwili walizka zniknęła .
- Pamiętaj , odbierze Cię jego syn z kartką z napisem " WELCOME CAROLINE WHITE " - powiedziała mama .Pożegnałam sie ze wszystkimi , i weszłam do drzwi .
***
Zajęłam wskazane przez stewardessę miejsce , obok jakiegoś Chinczyka .
- Ho nhinhu dron gjikling qua ? - tak zrozumiałam gdy odezwał się do mnie .
- Eee ... - bąknełam i potrząsnęłam głową że tak . Choć nie miałam pojecia co powiedział .
- Ju kilakii do grami do kli hajki fben du loplolidu ... - i coś jeszcze do mnie pieprzył ...
Wyciągnęłam z torby I-pod , i założyłam słuchawki na uszy . Zlustrowałam sie, wzrokiem . Bluza z napisem 1D , czarne rurki , czarne tak zwane "skejty" . Westchnęłam , i włączyłam piosenkę " One thing " . Zamknęłam oczy i zasnęłam ...
Obudziło mnie chrapanie mojego sąsiada , przebijało się nawet przez muzykę , ściągnęła słuchawki i usłyszałam :
- UWAGA PASAŻEROWIE , INFORMUJĘ , ŻE ZA 10 MINUT BĘDZIEMY NA MIEJSCU . - rozległ się z małych głośniczków przy siedzeniach angielski głos .
- Super - mruknęłam . Wyciągnęłam z torby tusz do rzęs , kredkę do oczu i szczotkę do włosów . Wstałam z miejsca i poszłam do toalety . W duchu modliłam się by było tam lustro .
Gdy dotarłam do drzwi , otworzyłam je , i na szczęście - lustro było . Przejrzałam się w nim , stwierdziłam że masakra , odkręciłam kran , nabrałam wody w ręce , i oblałam ją twarz . Zaczęłam rozczesywać kasztanowe włosy . Pozwoliłam aby opadały mi na ramiona . Oczy lekko pomalowałam tuszem do rzęs , i użyłam kredki do oczu . Gdy skończyłam przejrzałam się w lustrze . Byłam bardzo podobna do mamy . Moja mama była ładna . No dobra , nie ma co ukrywać , była piękna . Ja nie byłam do niej aż tak podobna lecz miałam jej włosy , uśmiech nos i uszy . Za to kształt twarzy i błękitne jak ocean oczy miałam taty . Byłam do niego bardzo podobna z charakteru. Już miałam zaróżowione policzki i wesołą twarz .
Wyszłam z łazienki ruszyłam w stronę fotelu . Gdy usiadłam , stuknęłam obcasem i mój 'kolega' z siedzenia obok , na mnie nawrzeszczał i znowu zaczął coś pieprzyć .
Gdy dotarłam do drzwi , otworzyłam je , i na szczęście - lustro było . Przejrzałam się w nim , stwierdziłam że masakra , odkręciłam kran , nabrałam wody w ręce , i oblałam ją twarz . Zaczęłam rozczesywać kasztanowe włosy . Pozwoliłam aby opadały mi na ramiona . Oczy lekko pomalowałam tuszem do rzęs , i użyłam kredki do oczu . Gdy skończyłam przejrzałam się w lustrze . Byłam bardzo podobna do mamy . Moja mama była ładna . No dobra , nie ma co ukrywać , była piękna . Ja nie byłam do niej aż tak podobna lecz miałam jej włosy , uśmiech nos i uszy . Za to kształt twarzy i błękitne jak ocean oczy miałam taty . Byłam do niego bardzo podobna z charakteru. Już miałam zaróżowione policzki i wesołą twarz .
Wyszłam z łazienki ruszyłam w stronę fotelu . Gdy usiadłam , stuknęłam obcasem i mój 'kolega' z siedzenia obok , na mnie nawrzeszczał i znowu zaczął coś pieprzyć .
Dziwne - pomyślałam , bo obok niego stała czarna limuzyna , a przy niej szofer . Podeszłam do kuzyna i powiedziałam .
- Cześć , jestem Caroline - i wyciągnęłam do niego rękę- miło mi Cię poznać - dokończyłam .
- Cześć - powiedział , i odsłonił twarz , opierając kartkę o auto . Zamarłam , i stałam jak ten słup soli wpatrując się w jego twarz - jestem Louis Tomlinson - i uścisnął moją rękę .
- Cześć - powiedział , i odsłonił twarz , opierając kartkę o auto . Zamarłam , i stałam jak ten słup soli wpatrując się w jego twarz - jestem Louis Tomlinson - i uścisnął moją rękę .
_____________________________
Ej , mam nadzieję że się spodoba >.< Jak coś , to piszcie co poprawić czy coś ;))
Fajnie piszesz i mimo, że nie gustuję w 1D, to będę śledziła dalsze losy bohaterów :D
OdpowiedzUsuńPowinny być chyba akapity. Ciekawe. Fajne imie bardzo mis ie podoba ^^.
OdpowiedzUsuńCudny blog,bardzi ciekawe te opowiadanie czekam na nastepny rozdział.Kocham tego bloga♥
OdpowiedzUsuńBędę czytać na pewno, świetne. Chociaż słucham muzyki jakby z zupełnie innej bajki i nigdy (przysięgam) nie słyszałam żadnej piosenki "1D". ^^ Ogólnie wybrałaś ładny szablon, pasuję tu. ;)
OdpowiedzUsuńMUSZĘ PRZYZNAĆ ŻE MASZ BARDZO CIEKAWY STYL PISANIA , CZEKAM NA DALSZE ROZDZIAŁY . : ) BĘDĘ TU CZĘSTYM GOŚCIEM .
OdpowiedzUsuńChociaż nie bardzo lubię 1D, to twojego bloga czyta się miło:) Masz talent do pisania dziewczyno, oraz wielką wyobraźnię :D Tylko strasznie małe literki.. XD / `spongebob <<3
OdpowiedzUsuńCiekawie ;D Brakuje mi akapitów i czasami za dużo razy powtarzasz jedno słowo no: Podeszłam do kuzyna i powiedziałam .
OdpowiedzUsuń( ANG. )
- Cześć , jestem Caroline - powiedziałam i wyciągnęłam do niego rękę- miło mi Cię poznać - powiedziałam .
Ale ogólnie jest ok ;d Lepiej by się czytało gdyby była większa czcionka :)
~ Już zmieniłam , może tak będzie lepiej :) Zastanowie się nad tym , i postaram się robić więcej akapitów , ja po prostu sobie myślę że mam zrobić ale jak pisze , to robię 4-5 na całe opowiadanie , bo zapominam :) A większe literki , to się da załatwić :) Zmienię we wszystkich ; d
UsuńNie przepadam za one direction, przyznam się. Ale to jest mistrzostwo ;). Utalentowana jesteś, strasznie... Zazdroszczę. Pozdrawiam . :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, a historia poprostu niedopodrobienia. Świetnie wciągia.. i mam nadzieję, że nie przestaniesz pisać. Gratuluję talentu ;*** Pozdrawiam PrincessQLove ;d
OdpowiedzUsuńlubię one direction i strasznie podoba mi się twoja historia;*
OdpowiedzUsuńnie lubię 1D, ale przyznaję że ten rozdział wyszedł ci nawet nieźle. fajnie, że aby urozmaicić historię dodawałaś śmieszne momenty jak z tym chińczykiem :D
OdpowiedzUsuńJak widać kiedy komuś nie pauje czysta krytyka to usuwa już komentarz. Rozumiem jeśli potraktowałaś to jako... hejt,m ale tamten komentarz nie miał nim być. Po prostu jest coś takiego jak regulamin lub instrukcja, która czasem umieszczana jest pod nazwą FAQ, raz się z taką spotkałam. Nie krytykuję twojego opowiadania, ani gustu muzycznego, czy znacznie innego, ale po prostu to nawet wyglądało odpychająco. Może to co w tej chwili piszę wydaje się nie mieć sensu podług początku tamtego komentarza. Tą uwagę mogłam zostawić dla siebie i ogromnie cię za nią przepraszam. Aha i za to że początek tego komentarza wydaję się być agresywny. Bardzo się cieszę że poprawiłaś już wygląd bloga. Tak wgl to radzę ci wejść po prostu na inną szabloniarnię i tym razem przeczytać dokładnie regulamin, oraz się do niego stosować :d Przepraszam jeszcze raz za złamanie twoich uczuć.
OdpowiedzUsuńAż mi się łezka w oku kręci ;') " Nie krytykuję twojego opowiadania, ani gustu muzycznego, czy znacznie innego, ale po prostu to nawet wyglądało odpychająco. Może to co w tej chwili piszę wydaje się nie mieć sensu podług początku tamtego komentarza. Tą uwagę mogłam zostawić dla siebie i ogromnie cię za nią przepraszam. " Szczerze ... Przyjmuję krytykę , ale nie w takiej postaci , mogłaś napisać że nie podoba ci się w opowiadaniu to i tamto ( bo chyba ci się nie podoba tak ? ) Rozumiem , zę nie krytykujesz mojego gustu ani nic , lecz tak , tamten komentarz odebrałam jako hejt ... Rozumiem , nie przeczytałam z tamtej szabloniarni regulaminu ani nic , ponieważ szukałam , ale ( albo jestem slepa - raczej to 1 - albo było jakoś ukryte ) . Dziękuję Ci za to że mi powiedziałaś :) Nie zraniłaś , tylko chciałabym jeszcze wiedzieć dlaczego zaczęłaś tamten komentarz który usunęłam od " Nie lubię 1D (...) " ? i czy nie podoba ci się opowiadanie ? ponieważ tak to odczułam :)
UsuńNo właśnie... Nie powinnam tego pisać. Sama po prostu nienawidzę hejterów, a w tej sytuacji sama się tak zachowałam. :D Rozumiem, że niektórzy lubią pisać i przez brak pomysłów piszą o swoich idolach po to by się podszkolić oraz dla przyjemności, więc na pewno nie krytykuje gustu. Nie krytykowałam opowiadania. Czyta się lekko, ale nie w sensie, że nie ma zawarte w tekście nic co zabiera tchu, tylko raczej coś w stylu, że po prostubardzo miło i...szybko się czyta. Tak naprawdę przeczytałam jedynie kilka notek, bo jak już wspomniałam nie ubustwiam jakoś 1d i po prostu wole chyba opowiadania w klimacie ciut bardziej dramatycznym :D
UsuńO odpychającym wyglądzie to miałam na myśli tylko to że na około wszystko jest w jasnej koloryzacji, a nagłówek jest ciemniejszy i dotego wychodzi z niego tło na posty nie pasujące do reszty. Naprawdę dobrze że to zmieniłaś bo mimo tego, że nie ma tu żadnych rewelacyjnych dodatków to wygląda to owiele milej. :D
Życzę ci weny i Pozdrawiam gorąco( na marginesie przepraszając jeszcze raz :D ) ~`~ A ~`~
Serdecznie Ci dziękuję , i tak głównie przez brak weny :) ale dziękuję Ci za szczerą opinię :D jeżeli masz jakieś blogi do polecenia , to może mi je polecisz? ; ) Oj tam nie ma za co :D
OdpowiedzUsuń:D. Jak coś to mogę ci jeszcze jakoś pomóc :) Np. jak zrobić karty na górze i wgl. Jest to łatwe, ale ja na początku też nie wiedziałam o co chodzi... :P Mam jeden do polecenia... Blogi zaczęłam czytać doopiero niedawno bo ciągle siedziałam wśród książek :D Ale ten jeden jedyny blog jest ff harryego pottera, a nie wiem czy za nim przepadasz, więc nie wiem czy zostawić Ci link na tą strona. :d Pozdrawiam jeszcze raz :D
UsuńUwielbiam go ^ ^ wprawdzie nie tak jak 1D ,ale jednak ♥ Nom , jakbyś mogła to prosiłabym o pomoc :) Ja kocham czytać blogi i książki ^ ^
UsuńW takim razie podam ci ten link. Opowiadanie moim zdaniem jest świetne więc raczej powinno ci się spodobać :d http://siostra-harryego-pottera.blogspot.com/
UsuńOczywiście mam nadzieję że nie potraktujesz tego jako spam mimo że nie jest to mój blog :D
dziękuuję ; 3 i czy mogłabyś mi pomóc z tym wyglądem bloga ? ; )
OdpowiedzUsuńNo jasne! :D Więc... mam to wszystko napiać tutaj, czy wolisz jakimś innnym sposobem? :)
OdpowiedzUsuńTo znowu JA. :D Więc przejrzałam tekstjeszcze raz bo mi się przypomniał pewien szczegół. " to coś przypominające bierznię" to taśma. W sklepie np. kładziesz produkty na taśmę tak samo na lotnisku. :D
OdpowiedzUsuńNo dobra pomogę ci tutaj :d więc szkoda, że zepsułas sobie szanse na szablonowmnicy, ale cos wymyślimy. Najpierw: Skąd wziełaś nagłówek, który był tu poprzednio? Jeśli będę wiedziała skąd łatwiej będzie mi tobie pomóc. Wejdź sobie na tą stronę: http://wyimaginowana-grafika.blogspot.com/search?updated-max=2012-11-04T19:35:00%2B01:00&max-results=1&start=2&by-date=false
OdpowiedzUsuńNie wiem jak tobie, ale mi pasuje tutaj szablon nr 2. Jesli zdecydujesz się go pobrać to napisz w " Pobieralnia" numer notki z której go pobrałaś, na jakiego bloga, czyli link i swój nick. I oczywiście musisz utworzyć karty.
Zaczniemy od podstaw.
Kiedy jesteś na stronie głównej bloggera obok " Wyświetl bloga" po lewej stronie obok masz tak jakby dokumencik. Bierzesz tą strzałkę ( więcej opcji) i wybierasz trzecie od góry " Strony" Teraz na samej górze w prawym rogu pod tytułem bloga jest " nowa strona". Rozwijasz to klikając na napis i wybierasz Pustą stronę. Teraz wyskoczy ci coś jakby edycja postu. Napisz w tytule O blogu, Autorka albo Bohaterowie jak chcesz... W bohaterach najlepiej jak dodasz zdjęcie napiszesz imię i nazwisko, wiek i może sensowne informację :D. Potem Znowu wracasz na Strony i bierzesz ponownie nową stronę. Tym razem wybierasz Adres internetowy, jeżeli oczywiście pobrałaś szablon. Piszesz w tytule Szablon, a w Adresie internetowym URL kopiujesz adrwes strony. Tylko uważaj na http, żeby żadna kreseczka się ie powtórzyła dwa razy, bo wtedy nie przeniesie na strone szabloniarni.
Jesli chodzi o bardzoiej wskazówki w sprawie wyglądu, to poszukaj jeszcze jakiś szabloniarni. Na wyimaginowanej jest ten problem że czasem jak bierzesz pobierz to jest że plik wygasł, albo po prostu na twoim komputerze nie ma programy Winrar do rozpakowywania. Jesli tak będzie to ja się nie znam na kupowaniu licencji czy coś więc po prostu wejdź w współprace i poszukaj takiej szabloniarni, gdzie nie trzeba pobierać :d Ale czytaj i stosuj się do regulaminów :d Ewentualnie mogę wykonać dla cb nagłówek, ale nie jestem w tym orłem więc będzie on trochę nie profesionalny, bardzo mało profesjonalny... Jeszcze jest ta strona: http://terriblecrash.blogspot.com/ tu sa po prostu super szablony i ta strona jest najlepsza razem z szablonownicom moim zdaniem. Jak jeszcze czegoś nie będziesz wiedziała to poproś a ja dasm coi nr gg czy coś... :d
Przyznaję, nie jestem wielką fanką 1D, ale spodobało mi się Twoje opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :)
Super♥
OdpowiedzUsuń